Od momentu wejść Polski do Unii Europejskiej w roku dwa tysiące czwartym w pewnym sensie z państwowej kasy , gdyż Polska płaci co raz to większą składkę do Unii Europejskiej , która niedługo zrówna się z tym co dostajemy z kasy Unii, do polskich firm wpłynęło kilkaset miliardów z Unii Europejskiej po to aby polskie firmy stawały się jeszcze bardziej nowoczesne , dzięki czemu będą mogły być w przyszłości co raz to bardziej konkurencyjni w stosunku do najsilniejszych gospodarek w Europie oraz na świecie. Jest jeszcze prawdopodobnie zbyt wcześnie , aby jednoznacznie określić czy Polskie firmy są już dla firm na przykład z Niemiec równorzędną konkurencją , jednak jeśli widzimy całą infrastrukturę publiczną , oraz to jak nowoczesne i wydajne są nasze fabryki to można powiedzieć , że na pewno idziemy w dobrym kierunku. W dzisiejszych czasach fabryka produkująca setki tysięcy ton białka serwatokowego pracuje dzięki dosłownie kilku osobom obsługujących ją , a piętnaście lat temu było ich kilkaset. Z jednej strony można mówić , o tym , że wiele miejsce pracy zostało bezpowrotnie dzięki nowym technologiom utraconych , jednak należy z punktu widzenia ekonomicznego zobaczyć na to zjawisko jak bardzo wzrosła w tym czasie w Polsce wydajność pracy , co jest efektem wręcz fenomenalnym. Oczywiście jeśli ten drastyczny wzrost wydajności pracy spowodował by w Polsce masowe bezrobocie to można powiedzieć , że mamy poważny problem – jednak twarde dane ekonomiczne mówią zdecydowanie co innego. W momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej bezrobocie w Polsce wynosiło około piętnastu procent. Dziś wynosi połowę tego , a w przeliczeniu na osobę nasz produkt krajowy brutto jest zdecydowanie wyższy niż miało to miejsce w tamtych czasach – można więc śmiało powiedzieć , że jako kraj poczyniliśmy ogromny krok do przodu , krok który na pewno trzeba docenić. Czy te pieniądze zostały wydane w sposób właściwy ? Jest to zbyt rozległy temat żeby ocenić to jednoznacznie i w sposób aż tak kategoryczny , jednak bez wątpienia ten wzrost i postęp są widoczne gołym okiem i nie podlega to nawet najmniejszej dyskusji. Czy dało się te pieniądze wydać lepiej ? Zawsze da się coś zrobić lepiej i również w tym przypadku można było coś zrobić lepiej , jednak zdecydowanie nie na tym to polega żeby tylko narzekać. Z efektem bardzo dużego postępu będziemy mieli do czynienia jeśli przez kolejne piętnaście lat również uda się taki postęp powtórzyć – wtedy będziemy mogli mówić już o pełnym sukcesie , gdyż będzie on miał miejsce już bez tak dużych przynajmniej procentowo ilości środków unijnych jak w latach dwa tysiące czternaście do dwa tysiące siedemnaście. Czy dotowanie prywatnych firm jest słuszne ekonomicznie ? Czysto teoretycznie nie , bo zabieramy słabszym w postaci podatków , a rozdajemy bogatszym – w postaci różnego rodzaju ulg, zwolnień oraz dotacji. Ale pamiętajmy , że inne kraje również tak robią , a w globalnej gospodarce aby nie pozostać w tyle czasami po prostu trzeba iść z nurtem , nawet jeśli nie jest to do końca moralne i zasadne ekonomicznie.