
Od roku przemian gospodarczych w Polsce , a więc od roku tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego dziewiątego , nie było w Polsce roku żeby budżet państwa w pełni się bilansował , a więc żeby dochody budżetu były wyższe niż wydatki. Niestety , w każdym roku wydatki budżetu państwa były wyższe niż dochody , tak więc w żargodnie ekonomicznym mówimy , że mieliśmy do czynienia z deficytem budżetowym (w innym przypadku mówimy o nadwyżce budżetowej). Do czego doprowadziły takie działania rządów po osiemdziesiątym dziewiątym roku ? Do tego , że na dzień dzisiejszy zadłużenie Polski wynosi już ponad jeden bilion złotych , jednak jego znakomita większość jest w pełni uzależniona od kursów walut takich jak Euro, Dolar , czy też Frank Szwajcarski , gdyż pewien procent tego zadłużenia jest wyrażona w walutach obcych. Tak więc wystarczy jeden na prawdę „czarny piątek” aby poziom naszego załużenia mógł wzrosnąć nawet o dziesięć procent. Czy jeden bilion złotych z kawałkiem to dużo ?. Na pewno można powiedzieć , że bardzo dużo , gdyż jeden bilion złotych w skali roku powoduje , że odsetki oraz raty kapitałowe które płacimy w skali roku będą wynosiły około piędziesięciu miliardów złotych , a więc zdecydowanie więcej niż budżet państwa zarabia z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych – tak więc bez najmniejszych wątpliwości jest to suma która robi na nas wrażenie. Co w takiej sytuacji powinien zrobić mądry rząd ? Po pierwsze. Mądry rząd powinien jak najszybciej przewalutować tę część długu która jest wyrażona w walutach obcych , oczywiście należy to zrobić po dosyć korzystnym kursie dla nas , tak aby na całej operacji udało się zarobić. Aby spłacić to zadłużenie szybciej warto poświęcić nawet pewną część rezerw Narodowego Banku Polskiego. Po drugie trzeba jak najszybciej uprosić podatki , oraz tam gdzie się da po prostu je obniżyć, tak aby polska gospodarka mogła się rozwijać przynajmniej dwa , trzy procent produktu krajowego szybciej niz dotychczas. Budżet państwa powinien mieć zakaz załużania się w walutach obcych – tylko wtedy będziemy mogli mieć bardzo stabilny poziom długu publicznego , co dla kraju powinno być jednym z priorytetów. Najważniejsze jest jednak aby nasz deficyt publiczny nie był wyższy niż suma spłaty odsetek oraz rat kapitałowych zadłużenia. Wtedy w ciągu dziesięciu lat przy wysokim wzroście gospodarczym bez problemu nasz dług publiczny zmniejszy się nawet o jedną czwartą.