Przeciętnie około dwudziestu do trzydziestu procent wniosków kredytowych jest odrzucanych przez banki. Oczywiście , znaczna część ludzi , którzy zostali odprawieni z kwitkiem przez banki uważa , że zostali przez nie skrzywdzeni , jednak nie jest tak do końca. Powiedzmy nieco o procedurze przyznawania kredytów przez banki. Oczywiście podejdziemy do tematu bardziej ogólnikowo , gdyż każdy bank ma swoją unikalną procedurę przyznawania kredytów która objęta jest ścisłą tajemnicą – między innymi ze względu na autorskie oceny rozwiązań badania zdolności kredytowej potencjalnych klientów. Banki pierwsze co robią jeśli staramy się o kredyt , to analizują czy można w ogóle na temat kredytu z nami rozmawiać , a więc czy będziemy mieli środki od strony dochodowej na spłatę naszego kredytu. Oczywiście bank nie sprawdza tego w szklanej kuli tylko na podstawie naszych zarobków z ostatnich kilku miesięcy , oraz co oczywiste czy posiadamy aktualnie stałe zatrudnienie. Czasy zaświadczeń o zarobkach raczej już nie wrócią ,gdyż skoro każdy z nas otrzymuje wypłatę na konto bankowe , to oczywistym jest , że bank mając wgląd w te dane wie wszystko o naszych dochodach. Tak na prawdę to wie również dużo o naszych wydatkach , jak często wypłacamy pieniądze z bankomatu , lub też realizujemy różne płatności. W ten sposób łatwo dowiaduje się ile zostaje nam po uwzględnieniu wszystkich wydatków zakładając , że pewien procent z różnicy między dochodami a wydatkami moglibyśmy przeznaczyć na na przykład spłatę raty. Tak więc w dużym skrócie zdolność kredytowa to wysokość raty na którą nas miesięcznie stąć i stanowi ona pewien procent różnicy między dochodami a wydatkami. Kolejny etapem jednak jest nasza skłonność do terminowej spłaty swoich wszystkich zobowiązań. Mogło by się wydawać , że skoro klient banku ma pieniądze , to bez większego problemu będzie spłacał wszystkie raty terminowo – niestety tak nie jest. Ponad dziesięć procent klientó , nawet mając pieniądze odłożone na ten cel nie spłaca terminowo rat i robi to albo z opóźnieniem , albo w ogóle ich nie spłaca. Banki więc sprawdzają naszą historię kredytową w takich firmach jak Krajowy Rejestr Długów czy też Biuro Informacji Kredytowej. Dzięki temu za pomocą kilku kliknięć myszką z automatu wiedzą jak jest z naszą słownością, oraz jak z terinowością spłacania naszych zobowiązań. Oczywiście w przypadku gdy nasze zobowiązania nie były realizowane w sposób perfekcyjny to jeszcze nie skresla nas jako klientów banku , jednak gdy zdrowo przesadziliśmy z terminami spłaty zobowiązań bank może zarządać od nas dodatkowych zabezpieczeń przy braniu kredytów. Natomiast klienci którzy terminowo regulują swoje zobowiązania mogą czasem liczyć na atrakcyjne zniżki.