
W tym zdaniu o wysokich emeryturach wbrew pozorom nie ma nawet najmniejszej ironii , gdyż według wszystkich istniejących statystyk w Polsce mamy bardzo wysokie emerytury. Co właściwie oznacza określenie bardzo wysokie emerytury ?. Powszechnie przyjęło się , że sensownym wskaźnikiem do oceny czy dana emerytura jest wysoka czy też niska będzie wskaźnik na który mówimy stopa zastąpienia , czyli stosunek naszej emerytury do ostatniej pensji. W Polsce stopa zastąpienia znajduje się na bardzo wysokim poziomie i wynosi ona aktualnie sześdziesiąt procent – tak więc nasza emerytura wynosi przeciętnie sześdziesiąt procent ostatniej pensji. Biorąc pod uwagę Europę , oraz Świat jest to bez wątpienia wskaźnik na bardzo wysokim poziomie , gdyż w większości krajów gdzie mamy do czynienia ze społecznymi systemami emerytalnym stopa zastąpienia wynosi między czterdzieści , a piędziesiąt procent. Polski system emerytalny będzie jednak w ciągu kilku najbliższych dekad bardzo poważne problemy , które są bez wątpienia wywołane ogromnymi problemami demograficznymi Polski , a więc po prostu tym , że nasze społeczeństwo starzeje się zbyt szybko czyli zbyt dużo osób wchodzi w wiek emerytalny , a zdecydowanie zbyt mało osób wchodzi w wiek produkcyjny , a więc jest i będzie potencjalnym płatnikiem składek do systemu emerytalnego. W dzisiejszych czasach , gdzie jeszcze nie ma tak tragicznych wskaźników (apogeum najgorszych czynników będziemy mieli za około ćwierć wieku , a najgorszym ma być rok dwa tysiące sześdziesiąty) stosunek osób pracujących do osób pobierających świadczenia z ZUS wynosi mniej więcej trzy do jednego. W szczytowym momencie naszego polskiego kryzysu emerytalnego stosunek ten będzie wynosił już tylko dwa do jednego – tak więc w naszym systemie pojawi się ogromna dziura finansowa którą w pewien sposób będzie trzeba zasypać. W jaki ? To oczywiście już zadanie dla rządzących , ale prawie pewne jest to , że mimo to iż podatki wraz ze składkami emerytalno-rentowymi znajdują się na bardzo wysokim poziomie , to będzie je trzeba jeszcze podnieść – i to prawdopodobnie znacznie podnieść ,gdyż tylko takie podejście do sprawy spowoduje , że będzie szansa na wypłatę emerytur. Oczywiście z drastyczną podwyżką podatków i składek do ZUS (chociaż tak na prawdę to również podatki) wiąże się problem z emigracją , gdyż ludzie wachający się czy wyjechać z kraju czy nie właśnie ten moment drastycznej podwyżki podatków mogą uznać za idealny do opuszczenia Polski i do wyjechania za granicę w celu polepszenia swojego bytu. Czy program pięćset plus może uratować obecne , wysokie emeryty ? Raczej nie ma na to szans. Chyba , że rząd zacząłby bardzo szybko reformować finanse publiczne , zaczęło by się rodzić co raz to więcej dzieci , skrócono by obowiązkowy czas edukacji tak aby Polacy zaczęli jak najszybciej chodzić do pracy i płacić składki na ZUS , oraz niestety podnieść wiek emerytalny , gdyż bez tego na prawdę będzie ciężko zachować emerytury w obecnej wysokości.