
W środkowisku biznesowym od jakiegoś czasu zapanowała zupełnie fałszywa informacja , że pieniądze z dotacji z Unii Europejskiej to pieniądze w pełni darmowe , przez co wiele firm rzuca się na nie jak wygłodniałe wilki na świeżą zwierzynę. Oczywiście nic bardziej mylnego. Prawdopodobnie wiele tych firm , które tak uważają , i za wszelką cenę będą chciały wziąc te „darmowe” pieniądze może mieć z tego powodu bardzo , ale to bardzo poważne problemy , ale o tym za chwilkę. Od roku dwa tysiące czwartego , a więc od momentu wejścia Polski do struktur Unii Europejskiej mamy możliwość aplikowania o unijne pieniądze. W zdecydowanej większości są to programy (mówimy oczywiście o samych firmach) które w stopniu znacznym pozwalają unowocześnić naszą gospodarkę , oraz sprawić , że w dużej mierze stanie się ona bardziej konkurencyjna w stosunku do innych gospodarek. Po blisko piętnastu latach możemy powiedzieć , że w dużej części oczywiście tak się właśnie stało , jednak w dużej części pieniądze pompowane w polskie firmy są po prostu pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Dlaczego tak jest ? To bardzo naturalne podejście do sprawy , i nie chodzi tutaj wcale o to , że polscy przedsiębiorcy są mniej zdolni niż przedsiębiorcy z Niemiec czy też z Francji , ale chodzi tutaj o psychikę ludzką – a ludzie mają ją wszędzie taką samą niezależnie od narodowości czy też doświadczeń życiowych. Po prostu zadziałała tutaj prosta zasada , że darmowe pieniądze po prostu deprawują umysł ludzki. Wielokrotnie uduwodnino , że jeśli sami zarobimy ciężką pracą określoną kwotę pieniędzy to wydajemy ją zawsze w sposób skrupulatny i zastanawiamy się praktycznie nad każdą złotówką. Jeśli weźmiemy kredyt bankowy to już nie zastanawiamy się tak bardzo nad każdą złotówką i wydajemy te pieniądze o wiele bardziej swobodnie , w sposób o wiele mniej przemyślany , niż miało to miejsce w przypadku pieniędzy na które musieliśmy pracować. Oczywiście na pieniądze wzięte z kredytu również będziemy musieli zapracować , jednak jest to wysiłek odroczony w czasie , tak więc nasz móz nie przywiązuje do tego takiej uwagi jak do pieniędzy na które musieliśmy ciężko zapracować w przeszłości. Natury nie da się oszukać. Identyczny mechanizm jest właśnie z dotacjami unijnymi. Oczywiście projekt na który wzięliśmy nijne środki musi zostać sfinansowany , oraz zrealizowany zgodnie z pewnymi zasadami , jednak skoro są to pieniądze w sporej częśći darmowe to nigdy nie poświęcimy mu dokładnie tyle uwagi i zaangażowania jak byśmy realizowali go za swoje prywatne pieniądze. Tak więc można powiedzieć , że duża ilość pieniędzy unijnych została i zostanie w przyszłości po prostu zmarnowana , gdyż wiele rzeczy dało by się zrobić bardziej efektywnie i po prostu znacznie taniej niż ma to miejsce aktualnie.