
Oczywiście nie istnieje przepis na podatki idealne czyli takie które same by się płaciły i same by się ściągały , a więc sytuacja win-win (szczęśliwy jest Urząd Skarbowy i szczęśliwy jest podatnik , który nie musi ich płacić) , ale mało kto wie , że istnieje rozwiązanie pozwalające podatnikowi na bardzo proste płacenie podatków , a Urzędowi Skarbowemu umożliwia dokładnie stu procentową ściągalność takiego podatku – na pierwszy rzut oka takie rozwiązanie wydaje się nie tylko nierealne , ale również nie możliwe. Otóż takie rozwiązanie istnieje , a jest nim podatek inflacyjny. Otóż cały mechanizm polegał by na umowie społecznej rządu z obywatelami , że dla przykładu rząd dodrukowuje raz w roku kwotę dwustu miliardów złotych (i ani złotówki więcej – co by było zresztą surowo karane) i kwotę tą przeznacza na wszystkie wydatki budżetowe jakie można sobie wyobrazić – i ani złotówki więcej. Obywatele akceptują ten stan rzeczy , jednak liczą się z tym , że prędzej czy później spotkają się z inflacją którą będa musieli zaakceptować , a więc siła nabywcza ich oszczędności zdecydowanie spadnie. Najbardziej pokrzywdzoną grupą społeczną będą tutaj jednak ludzie bogaci którzy zapłacą ten podatek w największym stopniu , gdyż właśnie oni posiadają oszczędności , ale z drugiej strony taki podatek na pewno będzie podatkiem prorozwojowym , gdyż ludzie w obawie przed jeszcze większą inflacją będą chcieli te pieniądze jak najszybciej wydać , tak aby w miarę możliwości ochronić je przed pojawiającą się i co raz bardziej szkodliwą inflacją. Minusem tego rozwiązania jest niewątpliwie to , że wzmożony popyt ze strony ludzi bardziej zamożnych na towary i usługi mające służyć zwiększeniu produktywności w ich firmach , a więc inwestycji mogą się przyczynić do kolejnych wzrostów cen , a więc jeszcze mocniejszego nakręcania inflacji co może się odbyć jednak mało korzystnie dla naszej gospodarki. Pomysł na podatek inflacyjny jest na prawdę dobry , gdyż Urząd Skarbowy nie musi już nas kontrolować i przeszkadzać nam w prowadzeniu działalności gospodarczej , a jednocześnie Urząd Skarbowy ma stu procentową pewność , że wszystkie podatki zostały pobrane , gdyż od tak skonstruowanego podatku po prostu nie da się uciec , tak więc każdy będzie zadowolony. Jednak podatek ten znamionuje jedno poważne zagrożenie , że rząd będzie chciał ciągle zwiększać dozwolony poziom zwiększenia podaży pieniądza jednocześnie szykując nam prawdziwą katastrofę monetarną.